ostatnio wpadlo mi do glowy jak zrobic bombe tzn nie prawdziwa..
bomba w counter strike'u oprocz pikania migala na czerwono wiec pomyslalem ze mozna by zrobic na samo swiatlo.. w tym momencie przypomnial mi sie bisona kogut policyjny [taki starszy typ.. dawniej na mulonezach byly takie pojedyncze na srodku dachu].. dzis bison zapodal zeby go uzyc w innym projekcie i mi sie przypomnialo dlatego to pisze zeby nie zapomniec drugi raz..
bomba to poprostu zrodlo pradu [bateria ?] i wspomniany kogut.. podlozenie bomby polegaloby na podlaczeniu koguta do zrodla pradu.. kabelek do podlaczenie mialby ktos z teamu, po dotarciu na miejsce musialby sie z tym rozlozyc i podlaczyc.. chwile by mu zeszlo.. a jeszcze moglby tak poplatac kable ze pozniej byloby trudno rozplatac [rozbroic]..
im wiecej czasu mialby na uzbrojenie [zaplatanie] tym dluzej zeszloby rozbrajanie.. a blysk takiego koguta byloby widac z daleko i wiadomo byloby gdzie jest bomba.. mozna by ja latwo znalezc bez wymyslnych urzadzen.. a jezeli chodzi o sam czas i wybuch to wystarczyloby zapodac zwykly minutnik qchenny [tak jak kiedys bylo przez kogos mowine].. jak zadzwoni tzn ze wybuchlo.. no i oczywiscie z bomba ma sie meczyc jedna osoba..
wygladaloby to tak ze bombe robiona na szybko mozna latwiej rozbroic i odwrotnie.. a to z kolei pociagneloby obydwa team'y do szybkiego dzialania.. podkladacze chcieliby jaknajszybciej dojsc do miejsca podlozenia a przeciwnicy chcieliby jak najszybciej chciec im przeszkodzic.. albo przeszkadzac caly czas zeby im slabo wyszlo.. a przynajmniej tak mi sie wydaje..
dajcie znac co o tym myslicie.. jakby ktos czegos nie czail to jutro [dzisiaj ] na strzelaniu wytlumacze dokladnie.. ale mam nadzieje nie zamotalem tego za bardzo.. piszcie i mowicie [oto temat moj.. (tak mi sie jakos skojarzylo)]
Pomysł jak najbardziej trafny! mi sie podoba tylko np zamiast koguta Biosna(niech spoczywa w pokoju:P)mozna uzyc swiatla rowerowego tylniego ktore swieci na czerwono i jest na paluszki tez moglo by byc! Ale pomysl mi sie podoba bo mozna by bylo przeniesc scenariusz z gry do reala:D
Mam lepszy pomysł, wystarczy zwykły budzik- dla klimatu mozna jeszcze kupic 2 rurki PCV - oblepic tasmą i do tego budzik i bomba jak znalazł
Tylko ustawic czas -np. 10 min dzownek oznacza detnoacje
Mozna tez pokąbinowac- do wskazowek przylepic dwa kable połaczone z baterią 9,6v - taka w ksztalcie prostopadloscianu( nie wiem czy mozna jeszcze takie kupic) albo o mniejszym napieciu i kable polaczyc i wlozyc do malej rurki do ktorej dac saletre albo czarny proch/petarde
Po uplywie okreslonego czasu wskazowki sie spotykają - kable sie stytkają twozy sie iskra w rurce i bum
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach